Nóż Gerber Vertebrae green
Kod produktu
10019
Producent
Nóż Gerber Vertebrae to mały nóż survivalowy, który świetnie sprawdzi się podczas wypraw outdoorowych i nie tylko. Zapewnia dokładnie to, co jest potrzebne - mocne, pełne ostrze, gumowany uchwyt na wszystkie warunki pogodowe oraz wytrzymałą, nylonową osłonę.
Dane techniczne:
· Długość ostrza: 61 mm
· Grubość ostrza: 3 mm
· Konstrukcja: full-tang
· Ostrze: 7Cr17MoV
· Powłoka/wykończenie ostrza: stone washed
· Uchwyt: rubber
· W zestawie: nylonowa osłona wypełniona szkłem z klipsem na pasek
· Ostrze: gładkie
· Typ: nieskładany
· Producent: Gerber, USA
Cechy:
- Solidny, teksturowany uchwyt jest pewny w dłoni podczas pracy
- Osłona została specjalnie zaprojektowana do mocowania na pasku lędźwiowym
- Konstrukcja full-tang - polega na wypełnieniu całej długości rękojeści przez ostrze co zapewnia bardzo pewne jej mocowanie i minimalizuje możliwość odłamania się ostrza od uchwytu
- Otwór na smycz lub sznurek pozwalający na przymocowanie go do np: plecaka
Zapytaj o produkt
Opinie o Nóż Gerber Vertebrae green
4.00
Liczba wystawionych opinii: 1
50
41
30
20
10
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
4/5
Opinia potwierdzona zakupem
Gerber mnie przekonuje. To firma która g... nie robi. Oczywiście wolę produkty Gerbera made in USA, ale ten chińczyk też może być.Nawet bardziej niż może. Czytałem opinie w sieci, po angielsku oczywiście. 100% się sprawdziło. Bierzesz do ręki i tak powinien w niej leżeć mały nóż. Leży doskonale. Jak na tak mały nóż jest zaskakująco ciężki. Jak ktoś chce oszczędzać na masie to nie dla niego jest ten nóż. Wyważony jest jak klasyczne noże myśliwskie. Mocno na dupkę. Wrażenie niestety psuje pochwa. Wady wymienione w sieci też się potwierdziły. Klips można od razu odkręcić i wyrzucić. Nic nie trzyma. A szkoda bo pomysł był doskonały. Wielki napis GERBER na nim jest jak ironia. Druga sprawa. Trzymanie w pochwie. Tu też mieli rację! Gwarantuję Ci że przypomnisz sobie wszystkie przekleństwa jakie znasz, ja sobie przypomniałem nawet te po po bułgarsku, chorwacku, rumuńsku. Nawet w konklani przeklinałem. Nie pomogło. Jedną ręką noża z pochwy nie wyjmiesz. Możesz zakładać się z kolegami, wygrana masz pewną. Nawet dwoma będzie problem. Więc nóż spokojnie można trzymać tam gdzie są małe dzieci. Nie wyjmą go. Słabsza kobieta też nie. I tu jest największy problem. Bo rozmiar i poręczność predysponują go na EDC. Sorki ale gdybym miał przeciąć linkę to chyba wolałbym ją przegryźć. Jest nadzieja iż czasem to się wyrobi. Jak widzę można pokombinować i da się to naprawić - podobnie jak przerabianie spustu w broni, bo zastosowano zaczerpnięty z broni palnej pomysł na zaczep, typowe u hamburgerów. Generalnie nóż z dużym potencjałem. Pochwę łatwo zmodyfikować ale klips wymaga więcej zachodu przy przeróbce. Odejmuję tylko jedną gwiazdkę. I naprawdę polecam. Mimo wszystko fajny nożyk. Nawet do survivalu. Tego prawdziwego survivalu.
Napisz swoją opinię